ZIMA – Julia Stępień
Zima, zima śnieżek prószy,
mrozek szczypie w uszy,
ale jest wesoło,
bo śniegu wokoło.
Kasia wraz z rodziną
karmi ptaszki zimą.
na drzewie w każdy wtorek,
wiesz słoninkę dla sikorek.
Poszła na sanki Kasia i dzieci gromada,
Gdyż jest zima i śnieg z nieba pada.
Grupa była zgrana więc,
Ulepili pięknego bałwana.
Później śnieżkami w siebie rzucali,
Wszyscy nieźle się z tego śmiali.
Bardzo było im wesoło,
Gdy koszmarny Karolek dostał w czoło.
Kasia się wystraszyła,
i już do domu wróciła.
była bardzo zmęczona,
ale zabawą zadowolona.